fantastyka na poziomie. to muszę stwierdzić z całą pewnością. film pokazuje to, co w rzeczywistości naprawdę może się stać. czy myśleliście kiedyś żeby, oprócz wszystkich zmysłów, mieć jeszcze możliwość przechowywania w mózgu wielkiej ilości danych? obraz rty obejrzenia.
pozdrawiam i polecam. marbiz.

Wcale nie jest zły, chociaż czuć, że reżyserii podjął się artysta, ale nie z tej dziedziny. Naprawdę świetna robota.

W porównaniu do Matrixa... a właściwei tych filmów nawet lepiej nie porównywać. Dało się go obejrzeć, ale nie zachwycił mnie. Też mam to na DVD, kiedyś w jakiejś gazecie o DVD był.
Ogólnie: można zobaczyć, ale tylko raz.

Ten film to typowy przykład Cyberpunku Williama Gibsona, podgatunku SF, bardzo specyficznego, dziejącego się w niedalekiej przyszłości. Ciekawą sprawą jest przenoszenie danych komputerowych przez ludzi. Co ciekawe, aż taką wizja to nie jest. Już parę lat temu trwały próby budowy pamięci komputerowych opartych na...

Szczerze mówiąć to film oglądałam tylko i wyłącznie dla Keanu.
Spodziewałam się czegoś lepszego, a to niestety tylko nudny, trochę tandetny i słabo nakręcony film. Do tego jeszcze beznadziejne efekty specjalne.

Johnny Mnemonic to jeden z pierwszych filmów cyberpunk i science-fiction jakie zobaczyłem. W sumie film ten specjalnie nie wywarł na mnie dobrego wrażenia. Ma on kilka plusów, czyli Keanu Reeves czy mała rola Lundgrena oraz ciekawe urządzenie laserowe tnące wszystko na swej drodze. Momentami ogląda się fajnie, lecz...

To jest dopiero ogromny talent!!!! Jego umiejętność grania w filmach + jego piękna twarz = najlepszy aktor Hollywood. Jest boski. Najlepszy. A ten film jest jednym z jego najlepszych.

Johnny Mnemonic to dzika eskapada futurystyczną infostradą do miejsca, w którym technika spycha człowieka w niebezpieczny zakręt. Dla potrzeb filmu stworzono scenerię Pekinu i Newarku XXIw. Robert Longo, artysta i rzeźbiarz, którego prace wyatawiane są w muzeach i galeriach całego świata zadebiutował tu w roli...

Nie zgodzę się z poprzednikami- Johnny Mnemonic to najwyżej przeciętny film. Pierwsza część filmu jest raczej słaba- dialogi nie wymyślne, przesadnie brutalna i nie trzymająca w napięciu. Dalej jest trochę lepiej, ale bajka, którą opowiada nam reżyser jest tylko bajką, a nie ciekawą wizją przyszłości. Kilka dobrych...

Podstawa do innytch filmów s/f. Fajna obsada i ciekawa tematyka. Tylko po co ten delfin?

Wspaniała wizja cyberpunkowej rzeczywistości wg pana Gibsona... Z dnia na dzień coraz bliższa naszej rzeczywistości.

Wspaniala adaptacja powiesci Gibsona. Jeden z najlepszych filmow jakie widzialam. 10/10 bez dwoch zdan! Czekam na ekranizacje Neuromancera i mam nadzieje ze bedzie rownie udana:)

*

Film z gatunku sf cyberpunk. Wypowiedź będzie dotyczyła bardziej samego Keanu, niż filmu, ponieważ film jest po prostu słaby. Można zauważyć charakterystyczny ruch Keanu, który polega na zerknięciu na broń po czym późniejsze wyrzucenie jej. Ruch ten przewija się dalej we wszystkich następnych filmach Keanu. Tak samo z...

Gdyby to Kung Fury powstał w 1995 r, a Johnny Mnemonic w 2015 r. to oceny kształtowałyby sie odwrotnie.
Bo JM to typowy pretekstowy akcyjniak ubrany w szaty kina sci-fi. I kino klasy B w formie 100%. Jest jakiś romansik, przerysowane postaci, zimnokrwisty główny bohater, akcja, wybuchy, banalna fabuła, kuriozalne...

Typowe kino klasy B. Szkoda, że Keanu zagrał w takim badziewiu. Scenariusz można było ciekawie wykorzystać, ale niestety... zabrakło reżyserowi talentu. Klimat podobny do "Ucieczki z Los Angeles": ciemno, brudno, śmierdząco.

Jeżeli nie dysponuje się odpowiednim budżetem by zrealizowac widowiskowe kino SF to dobrze by było żeby skupic się na dobrych dialogach, grze aktorskiej i scenariuszu, które to będą przeciwwagą dla skromnej strony wizualnej. Niestety. W tym filmie nie zaobserwowałem ani dobrej gry , ani dobrych dialogów i wreszcie...

teraz to ta pojemność wydaje się śmiesznie mała w porównaniu do np. kart pamięci micro, które dziś
mają 128GB a są wielkości paznokcia... 3 takie wszczepione gdzieś pod skórę i nie musiałby się
narażać na przeładowanie mózgu. Twórcy filmu trochę niedoszacowali postępu technicznego i
pojemności ludzkiego mózgu ;)

ten film byl dobry w 1995 roku. ogladajac go w 2014 mialem wrazenie ogladania jakiegos mega
gniota. nie wytrzymalem do konca filmu, wylaczylem po ok polowie...

Gdy obejrzałem ten film ładnych parę lat temu, uznałem go za jeden z najgorszych obrazów na jakie trafiłem. Przy okazji jednak pewnej dyskusji pojawiła się potrzeba sięgnięcia po ten film ponownie. Film nadal jest kiczowaty, ale można w tym dostrzec jakiś urok.

Największą zaletą i wabikiem filmu jest sam pomysł....